Wygrywając wyścig trzeciej rundy MŚ MotoGP, obrońca mistrzowskiego tytułu, Australijczyk Casey Stoner sięgnął po prowadzenie w klasyfikacji generalnej królewskiej klasy. Podium uzupełnili Hiszpanie; Jorge Lorenzo i Dani Pedrosa.
To właśnie Pedrosa najlepiej ruszył spod świateł, jednak uślizg tylnego koła na wyjściu z pierwszego zakrętu sprawił, że chwilę później wyprzedził go startujący z pole position Stoner, który prowadzenia nie oddał już do samej mety.
Najszybsza trójka na finisz wpadła w odstępie raptem niecałych czterech sekund, jednak na dystansie wyścigu na czele stawki niewiele się działo, a zarówno Stoner, jak i Lorenzo, pilnowali swoich pozycji.
Na czwartej pozycji do mety dojechał Włoch Andrea Dovizioso, który tym razem wyprzedził swojego kolegę z ekipy Monster Yamaha Tech 3, startującego z pierwszego rzędu, Brytyjczyka Cala Crutchlowa.
Solidne, szóste miejsce zajął Hiszpan Alvaro Bautista, który tuż po starcie odskoczył grupie walczącej o siódmą lokatę.
Swój najlepszy finisz w tym sezonie, siódme miejsce, ze stratą 26 sekund do lidera (także najmniejszą w tym roku), zajął Valentino Rossi, któremu wyraźnie sprzyja korzystanie z ustawień Ducati skopiowanych od Nicky’ego Haydena. Sam „Kentucky Kid” był jedenasty po problemach elektronicznych.
Za Rossim do mety dojechali; znów rozczarowujący Ben Spies, Stefan Bradl oraz Hector Barbera.
Najszybszy z motocyklistów CRT, używających drogowych silników, znów był Hiszpan Aleix Espargaro, ze stratą minuty i 20 sekund do lidera oraz osiemnastu sekund do Haydena.
Odnosząc drugie zwycięstwo z rzędu, Casey Stoner awansował jednocześnie na prowadzenie w klasyfikacji generalnej, w której wyprzedza Lorenzo o zaledwie jedno oczko. Pedrosa traci do nowego lidera 14 punktów.
Znów Marquez w Moto2
Dramatyczny pojedynek o zwycięstwo w wyścigu Moto2 padł łupem lidera klasyfikacji generalnej i startującego z pole position Hiszpana, Marca Marqueza. Po trwającej cały dystans walce, na ostatnim okrążeniu błąd popełnił zwycięzca z Jerez, Pol Espargaro, który atakując Marqueza przestrzelił ostatnią szykanę, oddając swojemu rodakowi zwycięstwo.
Podium uzupełnił Szwajcar Tom Luthi, który z drugiej połowie wyścigu zmagał się z mocno zużytymi oponami i stracił kontakt z liderami.
Cortese przed Vinalesem w Moto3
Genialną walkę o zwycięstwo w wyścigu najmniejszej kategoriiwygrał startujący z pole position Niemiec, Sandro Cortese, awansując jednocześnie na prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Zawodnik ekipy KTM stoczył pasjonujący pojedynek ze zwycięzcą wyścigu otwarcia w Katarze, Maverickiem Vinalesem.
Cortese miał wyraźną przewagę na prostych, jednak Vinales nie zamierzał poddawać się bez walki. Losy zwycięstwa rozstrzygnęły się na ostatniej prostej, kiedy zawodnicy niemal zderzyli się ze sobą wyprzedzając dublowanych maruderów.
Podium uzupełnił Hiszpan Luis Salom, który wygrał zacięty pojedynek z pochodzącym z Malezji Zulfahmim Khairudinem. Zwycięzca z Jerez, Włoch Romano Fenati, nie dojechał do mety.
Czwarta runda MŚ, Grand Prix Francji w Le Mans, już za dwa tygodnie, tymczasem już wkrótce na stronach portalu MotoRmania.com.pl pełna analiza weekendu w Portugalii.
