Kilkanaście lat temu na mój redakcyjny adres przyszedł mail od młodego chłopaka… Było jasne, że nie spotkałem wcześniej większego pasjonata MotoGP i byłem dumny, że chciał z nami współpracować.
Dzisiaj Mick Fiałkowski jest jednym z najbardziej cenionych specjalistów MotoGP na planecie – jego wiedza, przenikliwość i pasja sprawiają, że najbardziej prestiżowe wydawnictwa zabiegają o jego materiały, a ludzie z Dorny traktują go jak honorowego gościa.
To on przez lata walczył o transmisję MotoGP w Polsce… Dzisiaj, przez pomyłkę, lub zwykłą ignorancję, podziękowano mu za współpracę w Polsacie, pomimo, że jego wiedza była ukoronowaniem każdej transmisji.
Jeżeli chcecie, żeby wrócił na należne mu miejsce, podpiszcie tę petycję 🙂
>>> Petycja w sprawie Micka na Change.org. <<<