Marc Marquez po zaciętej walce wygrał wyścig czternastej rundy MotoGP o Grand Prix Aragonii, powiększając swoją przewagę nad trzecim na mecie i drugim w tabeli Valentino Rossim do 52 punktów.
Po starcie z pole position lider tabeli stoczył w pierwszych dwóch zakrętach widowiskowy pojedynek o prowadzenie w broniącym tytułu Jorge Lorenzo. W trzecim łuku obu wyprzedził jednak także ruszający z pierwszego rzędu Maverick Vinales.
Marquez szybko awansował co prawda na pierwszą pozycję, po drodze bezpardonowo wyprzedzając Lorenzo, ale po groźnym uślizgu przedniego koła w siódmym zakręcie spadł aż na piąte miejsce i dość długo ponownie przebijał się do przodu, podczas gdy prowadzenie objął walczący z Rossim Vinales.
Gdy Marquez dogonił liderów, Vinales popełnił błąd w pierwszym zakręcie i spadł na czwartą pozycję, podczas gdy Lorenzo dogonił Rossiego. Gdy lider tabeli oddalał się z drodze po czwarte w tym roku zwycięstwo, duet Yamahy szykował się do zaciętego pojedynku na finiszu. Dwa kółka przed metą Rossi popełnił jednak błąd, przestrzelił hamowanie do dwunastego zakrętu i stracił kontakt z Lorenzo, finiszując na trzecim miejscu, przed Vinalesem.
Niezłą piątą lokatę wywalczył Cal Crutchlow, który pokonał Daniego Pedrosę i braci Espargaro, za których plecami imponujące dwa ostatnie miejsca w pierwszej dziesiątce zajęli zawodnicy Aprilii, Alvaro Bautista i Stefan Bradl. Za ich plecami metę minęła czwórka na Ducati, w składzie Dovizioso, Pirro, Barbera i Laverty, zaś ostatni punkt zajął startujący w zastępstwie za Jacka Millera Nicky Hayden. W Aragonii zabrakło także kontuzjowanych Bradleya Smitha i Andrei Iannone, podczas gdy zastępujący Brytyjczyka Alex Lowes wycofał się z rywalizacji po wypadku w sobotnim trzecim treningu.
W klasie Moto2 dominował ruszający z pole position Sam Lowes, za którego plecami po swoje pierwsze podium w tej kategorii sięgnął Alex Marquez. Były mistrz światat Moto3 w ostatnim zakręcie musiał odpierać atak zespołowego kolegi, Franco Morbidelliego, który imponująco gonił liderów po starcie z ósmej pozycji. Alex Rins był szósty, dzięki czemu zredukował swoją stratę do lidera tabeli, ósmego na mecie Johanna Zarco, do zaledwie jednego punktu. Dla obu to był trudny weekend. Hiszpan walczył z mocnym zatruciem pokarmowym, podczas gdy Francuz musiał radzić sobie bez nieobecnego z powodów zdrowotnych szefa mechaników.
Kapitalny wyścig Moto3 wygrał Jorge Navarro, który o trzy setne sekundy wyprzedził Brada Bindera. Drugie miejsce wystarczyło jednak zawodnikowi z RPA do przypieczętowania mistrzostwa świata aż na cztery rundy przed końcem sezonu. Podium uzupełnił Enea Bastianini, któremu przez cały wyścig widowiskowo pomagał zespołowy kolega i rodak, Włoch Fabio Di Giannantonio.
Piętnasta runda MotoGP, Grand Prix Japonii, za trzy tygodnie na należącym do Hondy torze Twin Ring Motegi. Bezpośrednie relacje na sportowych antenach Polsatu i portalu polsatsport.pl