Czwarta z pięciu rund tegorocznego cyklu GymkhanaGP organizowanego przez motoFUNdację pod patronatem MotoRmanii zbliża się szybciej, niż głodny krasnoarmista do kuchni polowej z grochówką.
Informacja prasowa
Lista startowa zaś rośnie jak kolejka z menażkami – na chwilę obecną (środa wieczór) jest 65 osób z całej Polski, Czech i Niemiec. Kolorowe słupki zostaną rozstawione już w najbliższą sobotę 30. sierpnia na terenie Centrum Hal Targowych Marywilska 44 w Warszawie.
O szczegółach imprezy i licznych nagrodach do wywalczenia i wylosowania już pisaliśmy. Oczywiście największą nagrodą jest podniesienie swoich umiejętności i kontroli nad motocyklem, która przydaje się później zarówno w ruchu miejskim, jak i na torze, jeśli ktoś ma chęć spróbować pojeździć z dużymi prędkościami, o czym pisaliśmy również na przykładzie historii trzech gymkhanerów klasy zawodowej.
Runda w Warszawie zapowiada się niezwykle interesująco. Klasyfikacja generalna pokazuje, że już na tej edycji Smelka Tomek Smela, genialny rookie klasy PRO, w której startuje pierwszy rok i zwycięża wszystkie zawody w tym sezonie, ma 75 punktów i wielkie prawdopodobieństwo zaklepać sobie matematycznie tytuł Mistrza Polski GymkhanaGP 2014 już w tę sobotę. Takiej szansy nie ma już Beniamin Mucha, obrońca tytułu. Na 1. rundzie majowej złamał kostkę w treningach (i mimo to dojechał na metę z drugim czasem, ale nie utrzymał motocykla w pionie na mecie i 3 sek kary zrzuciły go na 4. miejsce) i spędził wiele tygodni w gipsie. Rehabilitacja uniemożliwiła mu treningi, ale mimo to pojechał na MotoSlalom do Czech w minioną sobotę i tam wygrał, objeżdżając Miondira, aktualnego Mistrza Czech. Beniamin będzie startował w Warszawie. Drugi w tabeli jest Dziki Krzysiek Dzikowski z 48 punktami, zaś trzeci Gruszka Grześ Uliński z 40. Tylko oni mają jeszcze teoretycznie szansę zawalczyć o tytuł. Dwóch Łukaszów – Tabor i Malarz, którzy dzielą 4 miejsce tabeli mając po 24 punkty, oraz wszyscy pozostali już nie. Przy prognozach tych brany pod uwagę jest fakt, że do tytułu liczą się cztery najlepsze wyniki danego zawodnika w sezonie złożonym z pięciu rund.
Ponadto warunki atmosferyczne mają być sprzyjające, więc spodziewamy się kolejnego ataku na rekord Polski GP8, bo szczecińskie młode wilki Smelka i Dziki bardzo ostrzą sobie zęby na wynik 29,00 sek ustanowiony przez pioniera gymkhany Oscara Kubickiego w 2011 roku i wyrównany przez Rufiego Rafała Dzikiego Seredę w maju 2013.
Swoją obecność na rundzie potwierdziły też dziewczęta, które w tym roku stały na podium pań: Maiya Staniszewska, Tuśka Maczan, Grzanka Agnieszka Jaszewska i Alicja Pospiszil, wszystkie bardzo ambitne i zdeterminowane walczyć o jak najlepsze wyniki.
Impreza będzie międzynarodowa, bo na rundzie będą obecni również przedstawiciele Czeskiej Republiki, założyciel gymkhany w Czechach i pierwszy Mistrz Czech Maty Landa oraz jego siostra Amalka. Czesi startowali już w kilku edycjach GymkhanaGP osiągając wyniki w okolicach 10. miejsca. Nie możemy się już doczekać pierwszych Mistrzostw Europy w Gymkhanie, które odbędą się w maju 2015 w Holandii (wkrótce napiszemy o tym więcej). Wreszcie będzie okazja by oficjalnie potwierdzić, że Polacy są najlepszymi gymkhanerami Europy.
Pamiętajcie też, że piąta runda Gymkhana GP już niedługo – zaledwie trzy tygodnie po Warszawie spotykamy się w Szczecinie.
Videozaproszenie od motoFUNdacji:
motoFUNdacja dziękuje za wsparcie: MotoRmania, Modeka Polska, Speed Day, Excavar Maszyny Budowlane, Garmin, OSK Motorista, Motopasja.eu, pedros.com.pl, OSP Kobyłka, Centrum Hal Targowych Marywilska 44, GymkhanaPolska.pl, Klub LaPlaya, oraz brygada niezastąpionych wolontariuszy, bez których zaangażowania i ofiarności tych zawodów by nie było.
Szczególnie (nomen omen) gorąco dziękujemy współorganizatorowi Pedrosowi, którego kumple strażacy podstawią wóz bojowy do zwiedzania. Pedros jest gymkhanerem i strażakiem, nie bez powodu nosi nazwisko Pożoga…
Wszystkie szczegóły, rejestracja online, regulaminy, wyniki poprzednich rund, klasyfikacja generalna na stronie gymkhana-gp.pl, a bieżące aktualności na FB imprezy.