Robot potrafi zmieniać biegi, używać tylnego hamulca oraz operować manetką.
Układy wydechowe to jedne z droższych, akcesoryjnych zabawek, jakie można kupić do swojego motocykla. To dlatego, że konstruowanie jednych z najlepszych na świecie wydechów wcale nie jest łatwe. Słoweńska firma Akrapovič poszła teraz o krok dalej – w swojej fabryce mają teraz robota na hamowni, który testuje wydechy za nich.
Do tej pory testy odbywały się na drogach oraz na torach wyścigowych. Akrapovič nie zamierza z tego zrezygnować, bo opinia motocyklisty zawsze jest najważniejsza, jednak robot zdecydowanie ułatwi sprawę.
Imponujący zestaw zawiera w sobie hamownię podwoziową o mocy 200 kW, na której przeprowadzać można testy z prędkościami 200 km/h. Motocykl operowany jest przez robota, któremu nadano ludzki kształt. Robot potrafi zmieniać biegi, używać tylnego hamulca oraz operować manetką gazu. Posiada też system dostarczania paliwa do zbiornika motocykla, a więc testy mogą odbywać się nie tylko autonomicznie, ale i bez przerwy. Aby było bardziej ekologicznie, hamownia potrafi wykorzystywać ciepło motocykla do dogrzewania nadlatującego powietrza przy niskich temperaturach, a także odzyskuje energię napędu motocykla, używając jej do częściowego zasilenia systemu wentylacji.
Zobaczcie, wygląda ciekawie. Przy okazji posłuchacie, jak brzmi Kawasaki Z900 RS „na Akrapie”.