Kawasaki ogłosiło, że ten kultowy motocykl nie będzie już dostępny w sprzedaży po 2020 roku.
Wygląda na to, że 14 letnia historia tego legendarnego motocykla dobiega końca.. Kiedy został wypuszczony na rynek, aby konkurować z Hondą Black Bird i Suzuki Hayabusą oferował klientom niemalże 200KM i był najmocniejszą seryjnie produkowaną maszyną. W 2012 dostał 3KM więcej i był powszechnie uznawany z króla prędkości. W odróżnieniu od Hayabusy oferował większy komfort na długich dystansach – pozycja nieco bardziej wyprostowana, dobra ochrona przed wiatrem. Pokonywanie (niemieckich) autostrad ze stałą prędkością przekraczającą znacznie 200km/h pozostawało w strefie dużego komfortu. Chyba żadnym motocyklem nie można było jechać tak piekielnie szybko, a jednocześnie tak wygodnie. Co ciekawe, ZZR 1400 bronił się także w zakrętach – co prawda podczas testów zdarzało nam się na drodze poprzycierać w złożeniu boczne owiewki ( wąskiej „klaty” ten motocykl nie miał), ale zabawy było przy tym całkiem sporo. Będzie nam go brakować… A Wam :)?