F3 straciła swoją cudowną, potrójną końcówkę układu wydechowego…
Pamiętacie okrutną operację, jaką przejść musiało Ducati 1199 Panigale, aby sprostać homologacjom w kraju Kwitnącej Wiśni? Gwoli przypomnienia – piękne Panigale otrzymało dodatkowy, trzeci tłumik przypominający trochę wesołą twórczość garażowego spawacza. Teraz okazuje się, że Ducati nie jest osamotnione w swojej niedoli – MV Agusta również musiała sprostać normom głośności i emisji spalin. Właśnie dlatego w modelu F3 na japoński rynek… również pojawił się dodatkowy tłumik! Zobaczcie tylko – ile uroku straciła japońska MV Agusta F3?
Jeden z najpiękniejszych smaczków teraźniejszego motocyklizmu, potrójna końcówka wydechu zakończona tuż przed tylnym kołem, zwyczajnie zniknęła. Została po niej tylko marna osłona oraz rura doprowadzająca spaliny do zwykłego, końcowego tłumika zagłady. Cóż, tak to się kończy, gdy pewien kraj narzuca własne, bardziej restrykcyjne normy, a producent nie bierze ich pod uwagę w procesie tworzenia motocykla… Jeżeli wciąż nie możecie uwierzyć, zapraszamy na japońską stronę MV Agusty.
Marnym pocieszeniem jest, że tłumik końcowy w F3 jest jednak ładniejszy, niż ten w Panigale…