Obejrzyjcie to video. Dzięki niemu Wasz dzień będzie lepszy!
Motocykliści robią bardzo wiele dla najmłodszych, a najlepszymi przykładami są akcje organizowane na Dzień Dziecka oraz Mikołajki. Wróćmy jednak na chwilę do spraw codziennych. Czy istnieje jakieś kilkuletnie dziecko, którego nie zafascynuje widok stojącego obok motocykla? Chyba nie.
Kierownik tego Suzuki SV zaparkował przy krawężniku i sprawdzał sobie coś na telefonie. Wtedy na chodniku pojawił się zafascynowany chłopiec na swoim własnym jednośladzie, również niebieskim. Wyraźnie nie mógł oderwać oczu od motocykla, a tak się składa, że rider nie miał nic przeciwko, aby młody pokręcił manetką gazu. Śmiech motocyklisty, matki i dziecka mówi wszystko!