Francuski oddział Yamahy wpadł ostatnio na całkiem szalony i jakże ciekawy pomysł.
Postanowili zabrać sześciokrotnego zwycięzcę Rajdu Dakar na wydmy w Maroku i wśród piasków wypromować swój flagowy motocykl. „Ah tak, Super Tenere!” – myślicie sobie. A tu niespodzianka. Po pustyni jeździła będzie YZF-R1.
180-konny superbike dostał ręcznie żłobione opony, a reszta została powierzona Peterhanselowi. Trzeba przyznać, że ze swojego zadania wywiązał się genialnie, a zdjęcia wyglądają niesamowicie. Sesja znajdzie się we francuskim magazynie L’Intégral. Mamy nadzieję, że ktoś z Yamaha France wpadł też na pomysł, żeby zabrać ze sobą kamerzystę!