To video ma dwóch bohaterów – kierowcę motocykla oraz kierowcę Suzuki Swifta. Motocyklista ciśnie autostradą z prędkością przelotową na poziomie około 240 km/h, gdy jadący prawym pasem Swift postanawia wyprzedzić inny samochód w najgorszym możliwym momencie. Kierowca Swifta oczywiście nie zauważył motocykla, a jechał od niego dwa razy wolniej. Chyba przyznacie, że zamulający samochód to ostatnia rzecz, która chcielibyście nagle spotkać na swoim pasie ruchu…
http://www.youtube.com/watch?v=BoYT5AqFD-Q
Z drugiej strony, wyprzedzanie samochodów z prędkością 240 km/h też nie jest zbyt mądre. Na szczęście motocyklista pozostał czujny. No i wybrał ostre hamowanie zamiast położenia motocykla na bok. Aha, jeszcze jedno – to video raczej nie pochodzi z Rosji, nie skończyło się bójką.