7 osób nie żyje, ponad 60 jest rannych, a około 3000 straciło dach nad głową.
Tak wygląda podsumowanie tragedii, która nawiedziła Włochy w nocy z soboty na niedzielę. Wstrząs rozpoczął się o 4:04 i zanotowano 6 stopni w skali Richtera, a wstrząsy wtórne sięgnęły 5,1 stopnia. Było to najsilniejsze trzęsienie ziemi od trzech lat. Epicentrum znajdowało się w północnej części kraju, niewiele ponad 30 kilometrów od Bolonii na dosyć płytkim poziomie 10 km pod ziemią.
Zawaliło się wiele domów oraz budynków zabytkowych. Runęły też fabryki – w trzech z nich zginęło 7 robotników pracujących na nocne zmiany. Trzeba niestety doliczyć też dwie kolejne osoby, które straciły życie po atakach serca powstałych z powodu trzęsienia ziemi. Kilkadziesiąt osób jest rannych, a około 3000 straciło dach nad głową.
W Bolonii znajduje się fabryka Ducati, jednak nie odniosła ona żadnych strat. Tak samo jak fabryka Ferrari zlokalizowana 50 km od epicentrum. Wstrząsy czuć było nawet w oddalonym o ok. 200 km Mediolanie.