Co uważacie o dodatkowym oświetleniu na motocyklu i motocykliście?
Jak poprawić swoje bezpieczeństwo na motocyklu? Na przykład stać się bardziej widocznym, a to z kolei można uczynić dzięki dodatkowemu oświetleniu. Tym razem ktoś wpadł na to, żeby światła umieścić na plecaku. Zobaczcie – dziurawicie swój ulubiony plecak, montujecie w nim diody LED, trochę kabelków i żyroskop. Teraz, gdy hamujecie, diody automatycznie zaczynają świecić na czerwono. Do tego macie dodatkowy pilot, którym można aktywować kierunkowskazy – te same diody pulsują na pomarańczowo. Trochę myśli technicznej i można ten system podłączyć do wiązki w motocyklu, aby stał się automatyczny.
Na video zobaczycie o co chodzi, a gdybyście chcieli sobie coś takiego zbudować, tutaj jest poradnik.
http://youtu.be/KwN1GdAZKIr8
To oczywiście nie jedyny pomysł tego rodzaju – widzieliśmy już podobne oświetlenie montowane na kasku lub w kurtkach. Nas jednak bardzo ciekawi, co uważacie o takich LEDowych dodatkach? Rzeczywiście mogą poprawić nasze bezpieczeństwo, czy tylko są kolejnym powodem do rozkojarzenia nie tylko kierowców dookoła, ale też samego motocyklisty? No i co z homologacją takiego oświetlenia w razie wypadku lub kontroli?