W związku z Mundialem i całymi futbolowymi emocjami, mamy dla Was ciekawszą propozycję (a przecież wiecie, jak bardzo przepadamy za piłką nożną)!
Co powiecie na futbol motocyklowy? Ha! Ten sport pochodzi z końca lat pięćdziesiątych i wymaga umiejętności, koncentracji oraz – mówiąc kolokwialnie – jaj. Zawodnicy w „Motor Ball” jeżdżą na motocyklach (250 i 350), a poza tym zasady są podobne, jak w klasycznym futbolu. Poza tym, że sędziów jest dwóch, no i oczywiście nie można zajeżdżać drogi lub powodować zderzeń czołowych. Zawodnicy rozpędzają się nawet do 65 km/h, a każdy zespół składa się z siedmiu zawodników.
Mundial wymięka.