Wypadki parkingowe potrafią być wredne. Zdecydowanie jednym z najgorszych był ten, w którym ucierpiała Honda RC213V-S o wartości około 200 000 euro… Jednak w poniższym przypadku również nie jest zbyt kolorowo.
Akcja działa się w Rosji. Grupa znajomych na motocyklach zatrzymała się na prawym pasie 4-pasmowej drogi (pamiętajcie, że to Rosja, więc wszystko w porządku). Stoją, rozmawiają, czekają na pozostałą część ekipy. W tym momencie właściciel KTMa 1190 Adventure potyka się (lub zahacza nogawką o podnóżek), traci równowagę i razem ze swoim motocyklem nieuchronnie zbliża się ku upadkowi. Na swojej drodze do asfaltu zabiera jeszcze BMW R1200GS stojącego obok. A żeby było jeszcze gorzej, zawadza też o ultra sportowe BMW HP4, które przewraca się razem ze stojącym obok BMW S1000RR.
4 motocykle na glebie. Całkiem drogie to domino.
Motocyklista nagrywający film ma pozytywne podejście do świata, śmieje się i z całej akcji natychmiast robi sobie żarty, a swoim przewróconym R1200GS jakby się nie przejmuje. Wydaje nam się jednak, że właściciele HP4 i S1000RR nie byli tak zadowoleni…