Megane nadrabia na zakrętach, ale S1000RR wyraźnie odjeżdża na wyjściach i prostych. Najlepsze jest zakończenie!
Nurburgring, a dokładniej jego Północna Pętla to ikona sportów motorowych. Miał ją spotkać los podobny, jak Tor Lublin (inwestorzy, centra handlowe, nowe osiedla – wiecie o co chodzi), ale na szczęście wciąż funkcjonuje w najlepsze. Na legendarne „Zielone Piekło” może wjechać każdy, a to dobrze, bo dzięki temu powstają takie filmy, jak ten poniżej.
Emocjonujące video nagrane jest z pokładu (uwaga, to dość zaskakujące) Renault Megane – ale w bardzo, bardzo sportowej wersji R26.R. Nie wiemy, co siedzi pod maską, ale pakiet kierowca-samochód jest tak udany, że dogania naprawdę szybko jadącego motocyklistę na BMW S1000RR. Efektem jest 2-minutowy pojedynek napakowany adrenaliną.
Zapytacie, czemu walka trwa tylko 2 minuty? Otóż nie dlatego, że ktoś kogoś objechał – po prostu skończyła się sesja. Widać, że Megane nadrabia na zakrętach, ale nie jest w stanie dotrzymać kroku na wyjściach i prostych. Jednak najlepsze jest to, jak obaj kierowcy później sobie gratulują, a zawodnik z Renault obiecuje podesłać motocykliście film. To jest dopiero prawdziwy duch współzawodnictwa!