Wypadek wygląda bardzo poważnie, z motocykla pewnie wiele nie zostało, ale na szczęście skończyło się na złamanym obojczyku.
Film pochodzi z kamery pokładowej pewnego kierowcy samochodu. Jeżeli wierzyć temu, co znaleźliśmy w internecie, kierowca nazywa się Richard, pochodzi z Holandii i przyjechał do Włoch (Tyrol Południowy) na minione wakacje. Jechał z szeroką przyczepą kempingową, co tłumaczy, dlaczego na zakręcie wyjechał na środek drogi. To jednak nie tłumaczy motocyklisty, który wyprzedzał w miejscu, gdzie wyprzedzanie jest zakazane… Oczywiście nie jesteśmy święci i sami też wyprzedzaliśmy w niedozwolonycj miejscach – w końcu motocykl ma trochę inne warunki, niż samochód. Jednak takie rzeczy trzeba robić z głową i rozsądkiem, czego w tym przypadku wyraźnie zabrakło. Motocyklista mocno przegiął z prędkością, nie wyrobił się w zakręcie i uderzył w kamienną ścianę… Wypadek wygląda bardzo poważnie, na szczęście jedyne obrażenia motocyklisty to złamany obojczyk.
https://www.youtube.com/watch?v=-tSsDQ7Pkbo