Rosyjski sąd ukarał matkę i jej młodszego brata za próbę zabójstwa 9-miesięcznego synka.
Elena Osina zaszła w ciążę i w ciągu roku jej życie posypało się w gruzy. Odszedł od niej chłopak, a rodzice – u których mieszkała, wyrzucili ją z domu. Po jej stronie stała wyłącznie jedna osoba, „pomocny” brat, młodszy o trzy lata. Rodzeństwo uknuło plan, co zrobić z dzieckiem, które (jak Elena powiedziała później w sądzie) utrudniało jej życie.
W maju 2011 roku Elena i Alexander położyli dziecko na czteropasmowej autostradzie na obrzeżach Moskwy. Jako pierwszy zainteresował się tym faktem przejeżdżający motocyklista – zatrzymał się z myślą, że idzie uratować małego psa lub kota. Okazało się, że ocalił życie 9-miesięcznego chłopca.
Jak donosi policja, matka dziecka ze swoim bratem obserwowali całą sytuację z pobliża. Dziecko leżało w słabo oświetlonej części jezdni przez około dziesięć minut, a to że przeżyło, jest cudem.
Ostatnia rozprawa odbyła się dwa tygodnie temu. 24-letnia Elena dostała 8 lat pozbawienia wolności, a Alexander dziewięć lat. Po wyroku wyrodna matka powiedziała dla telewizji, że kary są zbyt surowe i że „każdy może popełnić błąd”.
Dzięki motocykliście teraz chłopczyk szczęśliwie żyje z rodziną zatępczą.