Mówisz Mulholland, myślisz Rnickeymouse. Mulholland Highway to trasa w Los Angeles, a jej główną atrakcją jest sekcja Snake o długości 2 mil. Ma sporo przyjemnych zakrętów, dlatego właśnie jest mekką lokalnych motocyklistów. Rnickey z kolei to gość, który jest tam od… od zawsze! Facet koczuje z kamerą na zakrętach i nagrywa motocyklistów. Oczywiście do sieci najczęściej wrzuca wszelkiego rodzaju gleby. Dlatego niektórzy uważają, że na Mullholland wywalają dosłownie wszyscy. Błąd. Ogromna większość riderów odwiedzających Snake, przejeżdża go bez większych problemów. Na dowód obejrzyjcie kompilację motocyklistów z czerwca 2014. Przed Wami 6 minut schodzenia na kolano!
88
Piotr Jędrzejak
Głównodowodzący portalem. Nie je, nie śpi, żyje newsami ze świata motocyklowego. Związany z laptopem. Zdarza mu się poprawiać "waCHacze" po kumplach z redakcji. Po mieście szaleje Street Triplem 675. Skontaktuj się
previous post
Offroad na szosowych oponach? Tylko supermoto!
next post