Pobocze na trasie Mulholland Highway ma najwyraźniej magiczną moc przyciągania motocykli. Tym razem Rnickeymouse nagrał, jak zakręt kończy się w kamieniach dla kierowcy CBR600RR. Obejrzyjcie klip i powiedzcie, co tam w ogóle się stało. Według nas jedną z przyczyn mogło być dość agresywne obchodzenie się z manetką gazu. A do tego ten rider wyglądał tak, jakby glebę miał zaliczyć w każdym poprzednim przejeździe…
Na szczęście nie załamał się całą sytuacją! Na stwierdzenie „To był piękny motocykl….” odpowiada radośnie: „Wiem… Ale jest tylko brudny, nic więcej!”. Zwróćcie też uwagę na zabawnie wyskakujący reflektor w momencie 1:06.