Celowo i bezpardonowo spycha motocyklistę, z szyderczym uśmiechem na ustach. Kara pojawia się po zaledwie 30 sekundach…
Motocyklista z kamerą na kasku i dwupasmowa droga, nic specjalnego się nie dzieje. Nic specjalnego, dopóki prawy pas nie zaczyna się kończyć. Wszyscy znamy zasadę jazdy „na suwak”. Wszyscy wiemy też, co się dzieje, gdy ktoś próbuje być szeryfem. Tutaj jednak jest jeszcze gorzej – kobieta w szarym sedanie celowo i bezpardonowo spycha motocyklistę! Nawet pomimo trąbienia, machania rękami i krzyczenia do kobiety, ona wciąż stara się wypchnąć motocyklistę, dodatkowo z tym chamsko-szyderczym uśmieszkiem na twarzy… Celowe wymuszenie to mało powiedziane.
Motocyklista Dave wypowiada na głos numer rejestracyjny samochodu, aby wszystko jasno nagrało się na kamerce – prawdopodobnie po to, aby później zgłosić kobietę na policję. Ale karma przychodzi znacznie szybciej! Nie mija pół minuty, a Dave zauważa na parkingu policjanta obserwującego ruch. Krótko informuje go o sytuacji, a funkcjonariusz reaguje natychmiastowo – włącza sygnały i rusza zatrzymać kobietę w szarym sedanie.
Jak pisze Dave, kobieta otrzymała dwa mandaty. Jeden za wyprzedzanie z prawej strony, drugi za niezachowanie bezpieczeństwa przy zmianie pasa.
Jak factorys komentuje to na wykopie: „O i to mi się podoba, policjant stoi przy drodze, obserwuje ruch, ale jest zarazem dobrze widoczny. A nie czai się z fotoradarem przy drodze stwarzając zagrożenie jak w Polsce.”
Komentator aktywny_uzytkownik dodaje: „Co więcej, poproszony reaguje. W Polsce wyobrażasz to sobie? „Proszę pójść na komisariat złożyć zeznania, przedłożyć dowody, stracić cały dzień, a na sam koniec i tak umorzymy postępowanie”.”
W punkt.