Oglądając ten film, ciężko uwierzyć, że tacy ludzie istnieją.
Rzecz dzieje się w mieście Omaha, stan Nebraska. Kierowcy samochodu najwyraźniej coś nie podoba się w grupce jadących motocyklistów, więc stara się dać im nauczkę. Próbuje ich potrącić, wręcz strącić z motocykli, specjalnie ostro hamuje i zajeżdża drogę. Zachowuje się maksymalnie nieodpowiedzialnie, ujmując wprost, jak idiota. Wszystko dzieje się przy prędkościach przekraczających 100 km/h, a kierowca chyba wciąż nie jest świadomy, że może w ten sposób zabić. Nie wiadomo, co nim kieruje, ale pewne jest, że kilka tygodni wcześniej podobne zdarzenie zostało już zgłoszone na policję. Tym razem kierowca zostaje aresztowany, ale za narkotyki – nie ma to związku z incydentem na filmie.
Zobaczcie i podzielcie się spostrzeżeniami…