Przy okazji wypadków pieszych i pojazdów często mówi się, że ktoś „wpadł pod samochód”, mimo że w rzeczywistości człowiek raczej rzadko znajduje się dokładnie pod autem. W Chinach jednak wszystko jest możliwe. Z zatrzymującego się na światłach, wiozącego pół rodziny skutera spadła mała dziewczynka. Wpadła dosłownie pod samochód akurat w momencie, gdy zapaliło się zielone światło, a ten zaczynał ruszać…
http://www.youtube.com/watch?v=Ay_qs7deUmM
Jak widzicie, dziewczynka upadła na centymetry przed tylnym kołem, ale jakimś cudem odsunęła się na bok. Wygląda na to, że opona ledwo dotknęła głowy dziewczynki. Na szczęście mała wyszła z tego jedynie z kilkoma sinikami. Według policji (co wydaje się bardziej niż oczywiste) winę za to zdarzenie ponosi matka dziecka. Wioząc dwójkę swoich dzieci, niezdarnie kierowała skuterem i przeciskała się między autami…