Ministerstwo Infrastruktury wprowadza podwyżkę opłaty paliwowej, ale nie ma się co martwić na zapas.
Rok 2020 przynosi nam wzrost stawki opłaty paliwowej na benzynę, olej napędowy i gaz. Obwieszczenie ministra infrastruktury w tej sprawie opublikowano w Monitorze Polskim – 80 proc. wpływów z opłaty paliwowej zasila Krajowy Fundusz Drogowy, a w 20 proc. Fundusz Kolejowy.
Stawka za 1000 l benzyn silnikowych wzrośnie do 138,49 zł z 133,21 złobowiązujących w tym roku. Z kolei opłata paliwowa za 1000 l olejów napędowych i wyrobów powstałych ze zmieszania tych olejów z biokomponentami oraz biokomponentów stanowiących samoistne paliwa wzrośnie do 306,34 zł z 297,61 zł obowiązujących w tym roku. Opłata za 1000 kg gazów wzrośnie do 170,55 zł z 164,61 zł.
Łatwo policzyć, że nie powinno być to dla nas szczególnie odczuwalne – podwyżka to niecały grosz na litrze paliwa. No chyba, że koncerny wykorzystają to jako pretekst, dodadzą coś od siebie na temat wzrostu kosztów obsługi i dokręcą nam śrubę nieco bardziej :). Bądźmy jednak optymistami.