Sytuacja wokół torów robi się skandaliczna – dla niektórych jest to zwykła próba zbicia politycznego kapitału.
Pomimo, że okoliczni mieszkańcy wypowiadają się o torze dosyć pochlebnie ( takie nagrania można znaleźć na portalu Radia Zielona Góra : http://www.rzg.pl/105904/105904/?fbclid=IwAR17-6yHjVQmUePDK3qYoz8QM5UsTyVnct8JUq71UP0AdoFj2CYHQF1I9qw) pan radny Mariusz Rosik postanowił wykreować „wspólnego wroga”, od którego mógłby w przyszłości „uwolnić” lokalnych wyborców i stać się ich bohaterem.
W ten sposób, po aferze wokół tory w Bednarach, zaczyna się kolejna kampania przeciwko wspaniałym miejscom do trenowania i przeprowadzania zawodów… Miejmy nadzieję, że będzie nieskuteczna a pan Radny znajdzie inny sposób na zbijanie kapitału politycznego. Pan radny reprezentuje Platformę Obywatelską – jeżeli ta chce stracić głosy wyborców to gratulujemy. Może to powinno dojść do rozsądnych osób i ktoś tego pana zdyscyplinuje? Rozpowszechnijcie tą wiadomość. Być może odniesie jakiś skutek…