Krytian Paluch miał ambitne plany wyścigowe na ten rok – właśnie uległ poważnemu wypadkowi, który ostatecznie je przekreślił. Możemy pomóc mu powrócić na 2021.
W ostatnią niedzielę, podczas treningu, Krystian Paluch uległ poważnemu wypadkowi. Polski zawodnik, który ma za sobą starty w Manx GP na Wyspie Man, a także w zawodach czeskich, zaczął rok od styczniowych treningów w haciendzie Motormani. Stąd udał się bezpośrednio na obowiązkowe szkolenie dla „newcomerów” biorących udział w North West 200, który miał być kolejnym krokiem Krystiana w przygotowaniu do startu na TT. Niestety trzy dni temu Krystian wpadł na swoim motocyklu do rowu, uderzając w betonowe schody znajdujące się po jego drugiej stronie.
Ma złamaną nogę oraz szczękę, uszkodził również nerwy twarzy. Rekonstrukcja szczęki, oraz rehabilitacja będą bardzo kosztowne. Wkrótce udostępnimy szczegóły związane ze zbiórką – musimy mu pomóc. Krystian realizował swoją wielką pasję, nie stoją za nim wielcy sponsorzy. Ciężko pracuje na realizację swoich marzeń. Nie pozwolimy, aby ten wypadek je przekreślił. Każdy z was będzie mógł pomóc – szczegóły wkrótce.