Autostrada S7 obok Ostródy… To trzeba zobaczyć.
Zamieszczony wczoraj w sieci film nie wyjaśnia przyczyny, dla której kierowcy masowo zdecydowali się na akcję jazdy pod prąd po autostradzie. Przypuszczamy, że ktoś był pierwszy, potem pojechał drugi samochód i jakoś poszło. W grupie czujemy się bezpieczniej. Tak naprawdę chyba zabrakło po prostu policji, która mogłaby uregulować ruch i zadbać, o bezpieczeństwo. Tak czy siak, nagranie jest nieco szokujące 🙂