To prawdopodobnie najbardziej spektakularne rozstanie z motocyklem drogowym jakie widzieliśmy w tym roku.
Pytanie – jak do tego doszło? Aby od razu zobaczyć co się stało, przesuńcie nagranie do 5 minuty 50 sekundy. Maszyna jadąca z ogromną prędkością nagle po prostu zamiast wpisać się w łuk, wpada do rowu. Chłop nie miał prawa przeżyć.. ALE DAŁ RADĘ.. Skończyło się lotniczym transportem do szpitala i poważnym rachunkiem, ale bez trwałych obrażeń.. To pierwszy z naszych Wigilijnych cudów na dziś 🙂 !