Jednym z wielu wydarzeń IV rundy World Superbike na torze Monza był nowy rekord prędkości. Ustanowił go Tom Sykes na Kawasaki ZX-10R w czasie ostatnich wolnych treningów. W rozpędzeniu się pomógł mu trochę Max Biaggi, za którym to Tom ukrył się w pierwszej części prostej. Nie mniej jednak okazuje się, że Kawasaki jest znacznie szybsze od konkurencji. „Dziesiątka” na fotoradarze miała 339,5 km/h, a dzień wcześniej Michel Fabrizio na BMW S1000RR wyrównał poprzedni rekord ustanowiony przez Biaggiego w 2010 roku, który wynosił 334,8 km/h.
http://www.youtube.com/watch?v=z9vV9aVUik4