Fabio Quartararo był najszybszy także podczas drugiego dnia oficjalnych testów MotoGP na torze Sepang w Malezji. Tym razem Francuz dosiadał już jednak Yamahy w specyfikacji 2020.
Zawodnik zespołu Petronas Yamaha SRT o mniej niż jedną dziesiątą sekundy wyprzedził Jacka Millera, dosiadającego nowego Ducati w barwach zespołu Pramac oraz kierowcę testowego marki KTM, Hiszpana Daniego Pedrosę. Pierwszą piątkę uzupełnili Joan Mir na Suzuki oraz kolega zespołowy Quartararo, Franco Morbidelli na Yamasze w ubiegłorocznej specyfikacji.
Na szóstej pozycji dzień zakończył Maverick Vinales, który podobnie jak w piątek zaliczył niegroźną wywrotkę. Na deskach znaleźli się także Andrea Dovizioso i Marc Marquez, choć dla obu nie było to największym zmartwieniem. Podczas gdy Dovizioso przyznał, że Ducati nie udało się uporać z problemami z prowadzeniem, które trapiły go w poprzednim sezonie, Marquez wciąż jest wyraźnie osłabiony po listopadowej operacji prawego barku.
Jakby tego było mało, Cal Crutchlow zdradził, że Honda także nie uporała się z ubiegłorocznymi problemami. Zdaniem Brytyjczyka, zachowanie przodu – na które tak narzekał rok temu – w ten weekend jest jeszcze gorsze niż w poprzednim sezonie.
Lepsze nastroje panują w Aprilii, która przygotowała praktycznie nowy motocykl, który nie tylko dysponuje mocniejszym silnikiem, ale także jest dużo stabilniejszy podczas hamowania i mniej podsterowny na wejściach w zakręty. Czyżby Aprilia i KTM miały zrobić w tym roku wyraźny krok w kierunku czołówki?
Dziś aż szesnastu zawodników zmieściło się w ośmiu dziesiątych sekundy! Jutro trzeci i ostatni dzień testów w Malezji. W akcji zobaczymy także Jorge Lorenzo. Później zawodników MotoGP czekają już tylko testy w Katarze, gdzie sezon 2020 rozpocznie się za równo miesiąc!
Oto wyniki drugiego dnia testów: