Już o godzinie 10.55 dzisiaj zaczniemy poznawać odpowiedź na pytanie w jakiej formie jest Marc Marquez po 9 miesięcznej przerwie spowodowanej skomplikowaną kontuzją i trzema operacjami. O tej godzinie zacznie się pierwsza sesja treningowa na portugalskim Portmao. Z jakim nastawieniem przyjechał Marc Marquez? Podczas briefingu mówił o „motylach w brzuchu” i o radości z powrotu do „rodziny MotoGP”.. Ale powiedział też o komunikacie jaki przekazał „Japończykom” z Hondy. Hasło przewodnie na ten weekend to „zero targertu”. Nie ma żadnego konkretnego celu związanego z wynikiem. „Nie wiem” powiedział katalończyk.. „Mogę wygrać wyścig, albo przyjechać ostatni. To nie jest w tej chwili najważniejsze. Celem jest powrót na tor, zrozumienie jak reaguje moje ciało, sprawdzenie gdzie jesteśmy. Przede wszystkim muszę się dobrze czuć i odnaleźć wyczucie na motocyklu.”
