Pierwsza runda motocyklowych Endurance World Championship, czyli Mistrzostw Świata Wyścigów Długodystansowych już za nami. W rozgrywanym we francuskim Le Mans dwudziestoczterogodzinnym wyścigu na starcie ustawiło się 54 ekip. Teraz wiemy, że dwadzieścia z nich nie ukończy wyścigu. Mimo, że zawodnicy i sprzęt to światowy top, a przygotowanie do zawodów pochłonęło setki godzin treningów i worek pieniędzy, dojechanie do mety jest najbardziej nieprzewidywalną zmienną w tym wyścigu. Ale o to właśnie w tym chodzi. O sprawdzenie granic ludzkich i sprzętowych możliwości.
Zapraszam do obejrzenia relacji wideo, którą zrealizowaliśmy. Przyjrzycie się jak to wszystko wygląda od środka, zobaczycie najciekawsze momenty samego wyścigu, a na koniec usłyszycie rozmowy z polskimi zawodnikami. Mam nadzieję, że spędzicie miło czas przed ekranem, a sam film zachęci Was do wybrania się na którąś z rund EWC. Naprawdę warto.