W niektórych Stanach w Ameryce można przy drogach zobaczyć znaki „limit prędkości kontrolowany przez samoloty”. Jak to ma niby działać? Zobaczcie to.
Tag:
waszyngton
Jezdnie zamieniają się stronami, ale dzięki temu ruch jest bardziej płynny i jest mniej punktów konfliktowych.
Może i 10 mniej ratuje życie, ale gdybyśmy mieli wybierać, to ta kampania mogłaby być pokazywana na każdym kursie na prawko!