Kolego, potrzymasz mój motocykl? Enduro FAIL!
Ten manewr wymagał albo wielu prób i niesamowitych umiejętności, albo naprawdę niecodziennego szczęścia (pecha?). Tylko popatrzcie – trochę kamieni, stromy podjazd i już można miotać swoim motocyklem. Przed Wami krótka historia o tym, jak CRF 250X zaatakowała KTMa EXC 530: »