Jeżeli chcielibyście wjechać na tor Mugello dziś, jutro lub pojutrze, to niestety mamy dla Was złą wiadomość. Tor zarezerwowany został na 3-dniowe prywatne testy.
Po niedzielnym, wspaniałym powrocie na podium, Rossi będzie miał ogromny zastrzyk pozytywnej energii do ulepszania motocykla. Nicky Hayden natomiast czuje pewien niedosyt – wiedział, że na mokrym jego motocykl jest bardzo konkurencyjny, ale po problemach z najprawdopodobniej rozlanym olejem na samym starcie, nie udało mu się utrzymać dobrego tempa. Ci panowie pojawią się na Mugello dopiero jutro i jednym z elementów do testów będzie nowy, bardziej gładko oddający moc silnik.
Nawet jeżeli zawodnicy zaakceptują nowe podzespoły, to nie trafią one na tor wcześniej, niż na Laguna Seca w lipcu, jako że Ducati zaplanowało jeszcze dwa testy, w czerwcu i lipcu.
Dziś już na Mugello jest Franco Battini, etatowy kierowca Ducati, który rozpocznie testy nowych części w Desmosedici. W Toskanii jest też Troy Bayliss, który tytułowe zdjęcie Dukatów wrzucił na swojego twittera z dopiskiem „Czas na zabawę”. Troy w ten sposób po raz kolejny przyczyni się do rozwoju projektu 1199 Panigale w specyfikacji Superbike. Następnym razem, w czerwcu za sterami zasiądzie już teoretycznie docelowy zawodnik, Carlos Checa.
W boksach Mugello są też superbiki Aprilii, które rozwijał będzie były zawodnik MotoGP i obecny tester, Alex Hofmann.
Testy odbywają się niestety za zamkniętymi drzwiami, ale kto wie, może panowie pozamieniają się motocyklami…