Paweł Szkopek wygrał dwa kolejne wyścigi motocyklowych mistrzostw Polski klasy Superbike, po weekendzie na torze w Poznaniu umacniając się na czele klasyfikacji generalnej i zbliżając do rekordowego, jedenastego tytułu. Podium w niedzielnym wyścigu kategorii Superstock 600 wywalczył z kolei Patryk Pazera.
informacja prasowa
Motocykliści ekipy Pazera Racing w sobotę ścigali się w wyjątkowo trudnych warunkach. W strugach ulewnego deszczu Szkopek nie dał jednak rywalom najmniejszych szans, po starcie z pole position już na pierwszym okrążeniu odskakując na cztery sekundy, a cały wyścig wygrywając na swojej Yamasze R1 z gigantyczną przewagą wynoszącą aż minutę. Dzień później, już w słońcu i upale, obrońca tytułu ponownie dominował, sięgając po czwarte zwycięstwo w tym roku i na półmetku sezonu otwierając 17-punktowe prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
„To był dla nas perfekcyjny weekend, choć z jakiegoś powodu w niedzielę minąłem linię mety prawie na kapciu – mówi Paweł Szkopek. – Wczoraj miałem świetne tempo na mokrym torze. Dzisiaj także rewelacyjnie się bawiłem. Wiem co czuje Valentino Rossi i tak samo jak on nie zamierzam kończyć kariery dopóki jazda będzie sprawiała mi taką przyjemność. Dziękuję całej ekipie Pazera Racing oraz technikom od zawieszenia K-Tech za świetną pracę przez cały weekend.”
Po trudnym, sobotnim wyścigu i siódmym miejscu na mokrym torze, w niedzielę na podium w klasie Superstock 600 wrócił także wicelider klasyfikacji generalnej, Patryk Pazera. 19-latek po dramatycznej walce zapewnił sobie swoje czwarte podium w tym sezonie o zaledwie jedną dziesiątą sekundy, umacniając się jednocześnie na drugim miejscu w tabeli.
„W sobotę mieliśmy trochę problemów na mokrym torze, ale najważniejsze, że dowieźliśmy do mety cenne punkty – podkreśla Patryk Pazera. – Bardzo dobrze wystartowałem do niedzielnego wyścigu, ale traciłem trochę zbyt dużo czasu podczas ostrego hamowania, które zazwyczaj jest moją mocną stroną. Wiem jednak nad czym muszę popracować, aby w kolejnych wyścigach znów walczyć o zwycięstwo.”
Z podium w kategorii Superbike dwukrotnie rozminął się w Poznaniu Piotr Prendota, finiszując odpowiednio na czwartym i piątym miejscu. W niedzielę zaledwie trzech sekund zabrakło do podium w debiutanckim sezonie startującemu w klasie Rookie 600 Pawłowi Machijowi. Z rywalizacji w klasie Superstock 1000 Rafała Dzikiego-Seredę wyeliminowała z kolei kontuzja prawej dłoni.
Paweł Szkopek i Patryk Pazera już w najbliższy weekend wystartują w wyścigach Alpe Adria na austriackim torze Red Bull Ring, podczas gdy ekipa Pazera Racing ponownie w komplecie zmierzy się w rundzie mistrzostw Polski, która odbędzie się na węgierskim Pannonia Ringu w ostatni weekend lipca.
Więcej informacji o zespole na oficjalnych profilach facebook.com/pazeraracing oraz instagram.com/pazeraracing