Aż siedem zwycięstw i łącznie dziesięć finiszów na podium. To rekordowy bilans motocyklistów ekipy Wójcik FHP YART Racing Team po wyścigach mistrzostw Polski na torze w Poznaniu. W swoich klasach dwukrotnie wygrywali Bartek Wiczyński, Marek Szkopek i Szymon Strankowski, umacniając się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. W niedzielę triumfował także Daniel Blin, a na podium stanęli również Marcin Walkowiak i wracający po kontuzji Adrian Pasek.
informacja prasowa
Największy polski zespół wyścigowy nie zwalnia tempa, po debiucie w motocyklowych mistrzostwach świata FIM EWC dominując podczas rundy WMMP w Poznaniu. W klasie Superstock 1000 dwukrotnie triumfował Bartek Wiczyński, który z kompletem zwycięstw i punktów prowadzi w klasyfikacji generalnej. W klasie Supersport dominował z kolei startujący nową Yamahą R6 Marek Szkopek. W sobotę z ogromną przewagą triumfując w deszczu, a w niedzielę – w dniu swoich 32. urodzin – po zaciętej walce wygrywając na suchym torze, dzięki czemu awansował na fotel lidera tabeli.
Z przygodami, ale na szczycie podium oba wyścigi Superstock 600 kończył także Szymon Strankowski, który w niedzielę spadł na koniec stawki po błędzie podczas hamowania do tzw. „małej patelni”, ale następnie ponownie przebił się na pierwszą pozycję. On również prowadzi w klasyfikacji generalnej swojej klasy.
Dramatyczną sobotę ma za sobą Daniel Blin. Lider nie tylko Pucharu Polski, ale i Pucharu Europy, w pierwszym wyścigu weekendu upadł jadąc na prowadzeniu na mokrym torze, ale zdołał podnieść swoją Yamahę R3 i finiszować na najniższym stopniu podium. W niedzielę 16-latek z Torunia nie dał już rywalom najmniejszych szans, po starcie z pole position prowadząc od startu do mety i dzięki piątej wygranej w tym roku powiększając przewagę w generalce.
Determinację w obu wyścigach klasy Superbike pokazał dosiadający Yamahy R1 Marcin Walkowiak, w sobotę na mokrym torze finiszując na piątym miejscu, a w niedzielę stając na drugim stopniu podium. Widowiskowo na tor wrócił także kontuzjowany Adrian Pasek, który w niedzielę po starcie z ostatniej pozycji ukończył wyścig klasy Superstock 1000 na trzecim miejscu.
„Cały czas jestem w szoku, bo nie spodziewaliśmy się aż takiej dominacji i tylu zwycięstw – mówi szef zespołu Grzegorz Wójcik, który w sobotę sam walczył o podium w klasie Rookie 1000. – Chyba nigdy w historii mistrzostw Polski żaden zespół nie sięgnął w jeden weekend po aż tyle zwycięstw i podiów. To jednak zasługa nie tylko naszych świetnych zawodników, ale także ciężkiej pracy całej ekipy, która ma za sobą bardzo pracowity miesiąc, z debiutem w MŚ FIM EWC włącznie. Druga połowa sezonu zapowiada się jeszcze ciekawiej.”
Motocykliści Wójcik FHP YART Racing Teamu wrócą na swoje Yamahy podczas kolejnej rundy WMMP, która odbędzie się w ostatni weekend lipca na węgierskim torze Pannonia Ring, ponownie razem ze zmaganiami europejskiej serii Alpe Adria.
Więcej informacji o zespole oraz starcie na Słowacji na jego oficjalnym profilu pod adresem facebook.com/wojcikfhpracingteam