Paweł Szkopek, Patryk Pazera i Radek Brandebura w sezonie 2019 ponownie wystartują w pełnym cyklu europejskich mistrzostw Alpe Adria w barwach zespołu Pazera Racing. Do ekipy dołączył także nowy reprezentant, Sebastian Krzeski. Cała czwórka dosiądzie motocykli Yamaha R1, ale najpierw spotka się z kibicami podczas Warsaw Motorcycle Show.
Informacja Prasowa
11-krotny mistrz Polski, Paweł Szkopek ponownie dosiądzie R1-ki w specyfikacji Superbike, podczas gdy zaledwie 21-letni Patryk Pazera przesiądzie się na większy motocykl z modelu R6, na którym sięgnął rok temu po tytuł drugiego wicemistrza Polski klasy Superstock 600. Młody warszawianin awansuje do klasy Superstock 1000, której wyścigi w ramach cyklu Alpe Adria będą miały status Pucharu Europy.
W Alpe Adria wystartuje także Radek Brandebura, który rok temu imponował w barwach Pazera Racing w Pucharze Polski Rookie 1000 oraz Alpe Adria Cup, w obu seriach sięgając po trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Na tym nie kończą się jednak plany stołecznej ekipy. Na początku roku do zespołu dołączył także Sebastian Krzeski, który wystartuje w Pucharze Alpe Adria Cup, także na motocyklu Yamaha R1. 40-latek co prawda dopiero zaczyna swoją przygodę z wyścigami, ale na motocyklach jeździ od lat, a na swoim koncie ma bogatą karierę sportową, w tym tytuł wicemistrza Polski w kitesurfingu. Od sześciu lat jest także w ścisłej polskiej czołówce w crossficie w kategorii Masters.
Cała czwórka ma już za sobą trzydniowe testy w hiszpańskiej Kartagenie. W najbliższy weekend zawodnicy ekipy Pazera Racing spotkają się z kolei z kibicami podczas wystawy Warsaw Motorcycle Show w podwarszawskim Nadarzynie, gdzie będą gośćmi stoiska marki Yamaha w sobotę o godzinie 13:30.
„Nie mogę już doczekać się powrotu na tor – mówi Paweł Szkopek. – Ten sezon będzie moim trzecim w barwach zespołu Pazera Racing i mam nadzieję, że kolejnym zakończonym tytułem mistrzowskim. Mamy za sobą udane pierwsze testy w Kartagenie i chcemy walczyć o zwycięstwa. Chcę także pomóc Patrykowi w jak najlepszym zaadoptowaniu się do nowej kategorii i większej Yamahy. Najpierw jednak z wielką chęcią spotkamy się z polskimi kibicami podczas Warsaw Motorcycle Show i opowiemy o naszych planach.”
„Zmiana kategorii to duże wyzwanie, ale nadszedł czas, aby przesiąść się na Yamahę R1 i spróbować swoich sił w klasie Superstock 1000 – dodaje Patryk Pazera. – Zdaję sobie sprawę, że czeka mnie w tym roku sporo nauki, ale mam za sobą świetny zespół, bardzo dobry pakiet i doświadczonego kolegę w osobie Pawła, który od początku naszej współpracy jest dla mnie dużym wsparciem. Jestem przekonany, że razem znów zaliczymy udany sezon.”
„Po udanym poprzednim sezonie apetyty rosną – przyznaje Radek Brandebura. – Nie podjęliśmy jeszcze razem z zespołem ostatecznej decyzji co do klasy, w której wystartuję w tym roku w Alpe Adria, ale jedno jest pewne. Ponownie dosiądę Yamahy R1 w barwach Pazera Racing i będę chciał walczyć o czołowe pozycje. W Kartagenie wszyscy pokazaliśmy dobre tempo, dlatego jestem pewien, że to będzie dla nas udany sezon.”
„Na motocyklach jeżdżę od wielu lat i od dłuższego czasu chciałem spróbować swoich sił na torze wyścigowym – mówi Sebastian Krzeski. – Rok temu wziąłem udział w kilku treningach na R1-ce i bardzo szybko odnalazłem się w tej dyscyplinie. Postanowiłem od razu rzucić się na głęboką wodę i spróbować swoich sił w Pucharze Alpe Adria Cup w barwach zespołu Pazera Racing. Crossfit daje mi bardzo dobrą bazę kondycyjną, dlatego jestem dobrze przygotowany do sezonu. Cały czas zbieram jednak doświadczenie, dlatego w tym roku chcę się przede wszystkim uczyć, ale chciałbym także walczyć o jak najlepsze pozycje.”
„Jak co roku zaczynamy sezon od spotkania z kibicami – podkreśla szef zespołu Marcin Pazera. – To dla nas zawsze bardzo ważny przystanek przed rozpoczęciem wyścigowej rywalizacji, która w tym roku zapowiada się bardzo ekscytująco. Paweł jest zdeterminowany i gotowy do walki o kolejny tytuł, a Patryk staje przed nowym wyzwaniem. W naszych barwach ponownie wystartuje także Radek, który z pewnością znów będzie walczył w czołówce. Witamy także w zespole Sebastiana, który pokazał świetne tempo podczas niedawnych testów. Co prawda mamy jeszcze kilka asów w rękawie, ale najpierw widzimy się w Warszawie!”