Przed swoim domowym wyścigiem o Grand Prix San Marino, Valentino Rossi pokonał na swojej wyścigowej Yamasze M1 trasę ze swojej rodzinnej Tavullii na tor imienia Marco Simoncelliego. Po drodze wpadł na swoje ranczo i do siedziby swojej firmy, VR46. Kibice oszaleli, a włoska telewizja prowadziła z całego wydarzenia relację na żywo. Mamy foto-relację.