Nasz fotograf Waldek miał dzisiaj nie lada pecha. Chłopak chciał sobie pofocić faunę i florę na torze Sachsenring, a wtedy prosto w kadr wleciał mu motocykl MotoGP Pola Espargaro. Oto seria zdjęć z dzisiejszej wywrotki w jedenastym zakręcie. Na szczęście Hiszpanowi nic się nie stało, ale Waldziu jeszcze sobie dziś z nim porozmawia!
Jedenasty zakręt toru Sachsenring jest uważany za najbardziej ekscytujący w całym kalendarzu MotoGP, zarówno z punktu widzenia kibiców i telewidzów, jak i samych zawodników. Niestety, ci ostatni często płacą za to wysoką cenę. Pierwszy prawy po serii lewych łuków, zakręt nazywany „wodospadem” bardzo często jest ostatnim, do jakiego dojeżdżają maszyny MotoGP.
Zimna, prawa strona opony bardzo często doprowadza tutaj do widowiskowych wywrotek. Organizatorzy zastanawiali się nawet nad zmianą konfiguracji i przesunięcia krawężników, ale nie spotkało się to z aprobatą samych kierowców. Tymczasem Espargaro przekonał się, że wodospad potrafi nieźle zmoczyć…
Zdjęcia: Waldemar Walerczuk www.photosportagency.com