Obrońca tytułu i lider tabeli z pole position rozpocznie jutrzejszy, pierwszy w historii wyścig MotoGP o Grand Prix Tajlandii. Na torze Buriram w pierwszym rzędzie obok Marca Marqueza ustawią się Valentino Rossi i Andrea Dovizioso. Na starcie zabraknie z kolei Jorge Lorenzo.
Marquez narzucał tempo w piątek, ale sobota rozpoczęła się dla niego pechowo. Z powodu awarii motocykla Hiszpan musiał przesiąść się w trzecim treningu na drugą maszynę, ale korzystając z mocno zużytej tylnej opony zaliczył następnie wywrotkę i wypadł z pierwszej dziesiątki. Do drugiej części kwalifikacji musiał więc przebijać się przez Q1.
Po raz pierwszy pięcioletniej historii obecnego formatu kwalifikacji MotoGP zawodnik, który awansował do Q2 z Q1 sięgnął po pole position. Co więcej, już czas Marqueza z pierwszej czasówki był lepszy od wyników rywali z drugiej. To wcale nie czyni jednak z zawodnika Repsol Hondy głównego faworyta.
Bardzo dobre tempo w czwartym treningu pokazał bowiem Valentino Rossi, który przyznał później że zaskoczył sam siebie kwalifikując się do startu na drugiej pozycji. Szybki jest także Dovizioso. Choć spodziewano się, że charakteryzujący się długimi prostymi i wolnymi zakrętami tor Buriram będzie faworyzował Ducati podobnie jak austriacki Red Bull Ring, to jednak okazało się, że w zawodnicy na Desmosedici tracą dość sporo w trzecim, krętym sektorze. Czyżby w niedzielę czekała nas wyjątkowo wyrównana walka?
Nie weźmie w niej udziału Jorge Lorenzo, który do Tajlandii przyleciał obolały, po tym jak złamał dwie kości w prawej stopie po upadku w Aragonii. W piątek Hiszpan przewrócił się po raz kolejny, tym razem z powodu awarii motocykla i zablokowania tylnego koła przy 150 km/h w trzecim zakręcie. Co prawda obyło się bez złamań, ale trzykrotny mistrz MotoGP mocno poobijał nie tylko prawą stopę, ale również lewy nadgarstek. Choć lekarze dopuścili go do startu, to jednak w sobotę rano postanowił wycofać się z rywalizacji i skupić na rekonwalescencji przed zbliżającymi się trzema wyścigami z rzędu poza Europą.
Wyścig MotoGP o Grand Prix Tajlandii rozpocznie się w niedzielę o 9:00 rano polskiego czasu. Relacja na żywo w Polsacie Sport News i na portalu Ipla.tv.
Zdjęcie: Waldemar Walerczuk / Fotografia Walerczuk