Jorge Lorenzo zorganizował właśnie konkurs, w którym do wygrania jest kask, w którym wrócił na Yamahę podczas ostatnich testów w Malezji, a także dwie wejściówki na czerwcowy wyścig o Grand Prix Katalonii w Barcelonie. Dlaczego właśnie na ten?
Ponieważ za kulisami mówi się głośno, że to właśnie tej rundzie Lorenzo wystartuje w tym roku z dziką kartą, co może być pierwszym krokiem do powrotu do MotoGP w barwach Yamahy na pełen etat, choć w sezonie 2021 może to mieć miejsce tylko w barwach satelickiej ekipy Petronasa.
„Gdy postanowiłem zakończyć karierę, chciałem się całkowicie wyłączyć – powiedział dziś Lorenzo. – Musze jednak powiedzieć, że gdy testowałem Yamahę po raz pierwszy kilka dni temu, znów poczułem szczęście. Takie samo, jak to, gdy wygrywałem ostatnie wyścigi. Brakowało mi tego. W Walencji, kończąc karierę, mówiłem, że nie wrócę już na 99%. Teraz to 98%.”
Trzeba przyznać, że Jorge to mistrz dyplomacji.
W konkursie możecie wciąż udział na Instagramie Lorenzo: