Zaledwie 19-letni Iker Lecuona zadebiutuje w MotoGP już za tydzień podczas Grand Prix Walencji. Na swoim „domowym” torze Hiszpan będzie reprezentował barwy ekipy Red Bull KTM Tech 3, w której zobaczymy go na pełen etat w przyszłym roku.
Ostatnie miesiące to dla Lecuony prawdziwy rollercoaster. Przed Grand Prix Czech KTM ogłosił, że podpisał z nim kontrakt na starty w swojej fabrycznej ekipie w Moto2, ale tydzień później Austriacy poinformowali, że jednak wycofują się z pośredniej kategorii. Wtedy wydawało się, że Iker mimo wszystko trafi do teamu Akiego Ajo, która wystawia zespoły KTM-a w Moto3 i Moto2, ale dosiądzie po prostu motocykla z ramą Kalexa.
Kilka tygodni temu nastąpił kolejny zwrot akcji, bowiem KTM postanowił ściągnąć do swojej fabrycznej ekipy Brada Bindera (na miejsce zwolnione przez Johanna Zarco), który wcześniej został zakontraktowany by awansować do MotoGP w barwach zespołu Red Bull KTM Tech 3. To właśnie jego miejsce u Ajo miał zająć Lecuona. Tym sposobem zwolnił się motocykl MotoGP w Tech 3.
Lecuona ostatecznie faktycznie dosiądzie więc w przyszłym roku KTM-a, ale nie w Moto2, a w MotoGP, gdzie zobaczymy go w Tech 3 u boku Miguela Oliviery.
Tutaj kolejny zwrot akcji. Portugalczyk musiał niedawno poddać się operacji kontuzjowanego barku, dlatego nie zobaczymy go w Walencji. KTM postanowił więc, że posadzi Ikera na RC16 ekipy Tech 3 już w najbliższy weekend. Tym sposobem Lecuona zostanie pierwszym w stawce MotoGP zawodnikiem urodzonym po 2000 roku.
Warto pamiętać, że Iker nie tylko dobrze zna specyfikę motocykli marki KTM, bo w końcu startował na KTM-ie w tym roku w barwach ekipy American Racing w Moto2, ale także doskonale zna tor w Walencji, bo pochodzi z okolicy. W następną niedzielę może więc sprawić niespodziankę.
W tym wszystkim jest mały, polski akcent, bowiem Lecuona to dobry kolega i regularny sparing-partner Piotrka Biesiekirskiego podczas treningów w szkole KSB oraz na okolicznych, małych torach. Hiszpan jest zresztą w ten weekend na torze w Walencji, gdzie podczas ostatniej rundy ME Moto2 pomaga dwóm zawodnikom, w tym Piotrkowi.
Tymczasem za tydzień w ekipie American Racing w Moto2 Ikera zastąpi Amerykanin Sean Dylan Kelly, który ma na swoim koncie trzy sezony startów w Pucharze Red Bulla.
