Jeden z głównych faworytów do tegorocznego tytułu w MotoGP, Francuz Fabio Quartararo opowiada o swoich przygotowaniach do sezonu w dobie koronawirusa.
Jak się czujesz i gdzie teraz jesteś?
Wszystko u mnie w porządku. Jestem w domu w Andorze i trenuję. Sytuacja tutaj jest podobna do tej z reszty Europy. Nie jesteśmy objęci całkowitą kwarantanną, ale staram się ograniczać wyjścia z domu do minimum. Nie wiemy kiedy zacznie się sezon, ale gdy już do tego dojdzie, musimy być w formie i stuprocentowej gotowości, więc ostro trenuję.
Jak dokładnie?
Podobnie jak przez całą zimę. Szczerze mówiąc trening wygląda podobnie przez cały rok. Różnica polega na tym, że zimą można więcej jeździć na motocyklu i crossówce, ale teraz i tak nie możemy wychodzić z domu, więc trening wygląda jak podczas sezonu. Trenuję godzinami w domu i pilnuję diety. To wszystko. Nie można zrobić dużo więcej w tej nietypowej sytuacji.
Co jeszcze robisz?
Oglądam filmy na Netfliksie i czytam książki, rozmawiam z rodziną na Facetimie, gram na Playstation i sprzątam w domu oraz w garażu. Nie oglądam zbyt wielu wyścigów, ale analizuję sesje, w których byłem najszybszy albo przejechałem dobre okrążenia, jak kwalifikacje z Jerez.
Ścigasz się wirtualnie?
Jestem szybki na Playstation, ale w porównaniu do czołówki jestem jednak szybszy w rzeczywistości. Jazda w grze MotoGP to zawsze dobra zabawa, więc cieszę się, że mam ją pod ręką.
Często rozmawiasz z zespołem?
Mamy grupę na Whatsappie i prawie codziennie wysyłamy sobie wiadomości. To ważne, aby być w kontakcie z ludźmi, którzy ci pomagają i których kochasz. Jesteśmy zespołem i wspieramy siebie nawzajem. Ludzie na całym świecie przechodzą teraz trudne chwile, dlatego musimy być silni. Jestem pewien, że normalność powróci. Mam nadzieję, że wkrótce pojawi się jakieś rozwiązanie.
Co chciałbyś powiedzieć całej społeczności MotoGP?
Najważniejsze, to zostać w domu. Wiem, że to może być nudne, tym bardziej, że nie jestem typem domownika. Kocham spędzać czas na zewnątrz, trenować i być w ruchu, ale w tej chwili najlepiej jest zostać w domu. To moja wiadomość dla wszystkich. Poza tym myjmy ręce, utrzymujmy dystans i unikajmy kontaktu z ludźmi. To w tej chwili najważniejsze. Musimy być bardziej odpowiedzialni niż kiedykolwiek. Jeśli chodzi o kibiców, to wiem, że czekają aż wrócimy do walki, ale obiecuję, że gdy już wrócimy, damy świetne widowisko i zorganizujemy tyle wyścigów MotoGP ile będzie możliwe.