Kiedy Casey Stoner ogłosił, że ma dość MotoGP, pojawiło się kolejne pytanie – co będzie robił później?
Od razu pojawiła się też plotka z odpowiedzią, jaką jest seria wyścigów samochodowych V8 Supercars, jeden z największych sportów motorowych w Australii. Sam zainteresowany jednak jeszcze nigdy nie określił konkretnych planów – wręcz przeciwnie, zawsze twierdził, że wolny czas ma zamiar poświęcić rodzinie, a w szczególności dorastającej córce.
W weekend Stoner pojawił się na rundzie V8 Supercars i odwiedził zespół Triple Eight, który rok temu udostępnił mu samochód na test. Na miejscu dopadła go też australijski magazyn, dla którego udzielił krótkiego wywiadu.
Casey Stoner: „Czy będę ścigał się w V8 za rok? Nie, przez pewien czas zostanę w domu i będę patrzył, jak moja córka rośnie. Chcę cieszyć się tym momentem, gdy nie muszę testować i perfekcyjnie przygotowywać się do sezonu wyścigowego. Chcę cieszyć się z życia i być wolnym. Po pierwsze, będę cieszył się rodziną i brakiem stresu przed kolejnym wyścigiem.”
Z drugiej strony, Casey potwierdza zainteresowanie serią: „Nigdy nie próbowałem ukryć faktu, że chciałem pościgać się w V8 Supercars. Od kiedy miałem 12 lat, zawsze chciałem i to zawsze był mój plan przez całą karierę, aby przejechać się V8 i zobaczyć jak to jest. Miałem pierwszą taką możliwość w poprzednim roku [w grudniu 2011 – przyp. red.] i definitywnie jest to coś, czym jestem zainteresowany na przyszłość. To może stać się moim nowym celem, nowym rozdziałem w mojej karierze, ale muszę być realistą i przekonać się, czy będę do czegokolwiek zdolny.”
Po grudniowym teście V8 Supercars, Stoner został określony jako „imponujący”. Australijskie media napędzają plotkę, że Casey zacznie wyścigi już w sezonie 2013, a pikanterii dodaje fakt, że jego sponsor osobisty – Red Bull podpisał miesiąc temu kontrakt na sponsora głównego z wyżej wspomnianym zespołem…
Tak przebiegł grudniowy test:
Jak sądzicie, jak długo Stoner wytrzyma bez wyścigowych emocji?
Wracając na chwilę do MotoGP. Casey opublikował na swoim Repsol-blogu kolejną notatką dotyczącą jego kontuzji. Był na badaniu, rehabilitacja idzie bardzo dobrze, a według wstępnych przypuszczeń wróci na GP Japonii (14. października). Stoner dodał też:
„Oglądałem wyścig MotoGP w Misano, dziwnie było oglądać go w TV, ale to chyba dobry trening dla mnie przed następnym rokiem!”