Byłeś kiedyś na torze kartingowym i nie wiadomo skąd objechał Cię supermociak? To mogło wyglądać właśnie tak.
Być może na poniższym klipie, na torze nie znalazły się same motocykle sportowe, jak sugeruje tytuł filmu. Być może była to nawet grupa w większości złożona z początkujących ścigantów… Nie zmienia to jednak faktu, że mniej więcej w ten sposób wyglądają często spotkania klas supermoto i wszelkich innych (wliczając plastiki!) na krętym, niezbyt szybkim torze, prawda? Zobaczcie nagranie z punktu widzenia kierowcy SM: