Wszyscy chyba znamy klasyczny trick stunterski, jakim jest zejście z motocykla i jazda – a w zasadzie ślizganie się „na butach” obok niego lub za nim. Ale gdyby z nudów ten pomysł połączyć z supermoto i jazdą bokiem w zakręcie? Ciężko to opisać, więc po prostu zobaczcie, co Wolfgang Weber wyczynia ze swoim supermociakiem na torze kartingowym…
77
Piotr Jędrzejak
Głównodowodzący portalem. Nie je, nie śpi, żyje newsami ze świata motocyklowego. Związany z laptopem. Zdarza mu się poprawiać "waCHacze" po kumplach z redakcji. Po mieście szaleje Street Triplem 675. Skontaktuj się
previous post