Za nami 2 rundy czeskich wyścigów drogowych w Kopćanach i w Terlicku.
Szczerze… trudno to wszystko opisać… Decyzja o starcie w Czechach była najlepszą z możliwych. Takiej adrenaliny i emocji nie znajdziecie nigdzie. W tym miejscu chcemy podziękować Polskim i Czeskim kibicom, a w szczególności „starej” ekipie z Sandomierza, Krasnegostawu, Rzeszowa. Znamy się jeszcze z czasów torowania na Biłgoraju i Lublinie. Generalnie takiej ilości kibiców podczas jednej imprezy niestety nie zobaczycie przez cały sezon WMMP. Organizacja, obsługa techniczna oraz podejście do zawodników to mistrzostwo świata. Wszystkie formalności przebiegają sprawnie i bez komplikacji. Można ze zdziwieniem stwierdzić, że organizatorzy cieszą się na widok zawodników! 😉
Na starcie w Kopćanach, Krystian swoje emocje opisał tak: Czułem się jakbym startował w kosmos, a nie do wyścigu. Spełniało się kolejne marzenie.
Po bardzo dobrym starcie z 9. pozycji, niestety spadek na koniec po przygodzie na hamowaniu do pierwszego zakrętu. Cały wyścig to odrabianie strat i wyścig ukończony na 8 pozycji, co dało utrzymanie 4 pozycji w klasyfikacji generalnej CzechTT.
Terlicko – czyli legendarny Zlaty Kahanec to zupełny odlot.
Nie jest to runda CzechTT, jednak możliwość startu w tak prestiżowym i wymagającym wyścigu to ogromna szansa na zdobywanie doświadczenia i rozwój. Ma to ogromne znaczenie w kontekście dalszej walki o punkty w CzechTT, ale także w kontekście kolejnego sezonu, który z pewnością będzie związany właśnie z tą formą ścigania. Ogromną radość wywołali wspomniani wyżej kibice z Polski. Jednocześnie widok Polskiej flagi, czy tablic z dopingiem zagrzewał do mocniejszej walki o wynik.
Ostatecznie 8 pozycja w deszczowym wyścigu, wśród tak wspaniałych zawodników to dla nas bardzo dobry rezultat i potwierdzenie dobrze obranej drogi rozwoju.
Jeszcze raz Wszystkim dziękujemy za wsparcie i lecimy pakować się na kolejną rundę CzechTT w Pieśtanach – to już w ten weekend!
Rezerwujcie również termin 21-23. lipca, kiedy Krystian wystartuje z dziką kartą w INTERNATIONAL ROAD RACING CHAMPIONSHIP w Belgijskim Chimay!
P.S.: Kornel, który w tym roku pomaga Krystianowi podczas wyjazdów, już zapowiedział swój start w przyszłym roku w CzechTT. Tak nakręca atmosfera w pięknych Czechach!
Fot. Lubor Horak, Jiri Śimećek, Pavel Salaba