Peter Hickman na S1000RR zdominował 52. edycję wyścigów drogowych w Macau w miniony weekend.
Hickman na BMW wygrał już w latach 2015 i 2016. W tym roku rozpoczął perfekcyjnie, od pole position. Jednak tuż po starcie wyprzedził go Michael Rutter na Hondzie RC213V. Na czwartym okrążeniu Hickman zdecydował, że trzeba przyspieszyć, wyprzedził Ruttera, jednocześnie wykręcając najlepszy czas wyścigu.
Niedługo później Rutter zauważył, że opona Petera zaczyna się ślizgać. Miał nadzieję na przejęcie prowadzenia, ale Peter znowu nie miał problemu w utrzymaniu Michaela za sobą. Wyścig zakończył się po 8. okrążeniu, gdy wywieszona została czerwona flaga. Hickman miał wtedy sekundę przewagi nad Rutterem.
Początkowo na trzecie miejsce awansował Danny Webb. Po kilku okrążeniach wyprzedził go Martin Jessopp, ale wtedy miał już 5 sekund straty do prowadzącej dwójki, bez szans na nadrobienie. Jessopp zakończył wyścig na 3 stopniu podium.
Sprawdźcie blisko 9-minutowy zestaw najlepszych ujęć i najważniejszych momentów z wyścigu Grand Prix Macau 2018:
https://youtu.be/nmcM-vf4Eo0
Grand Prix Macau to niezwykle niebezpieczne wyścigi. Czerwona flaga na ósmym okrążeniu została wywieszona po wypadku dwóch Brytyjczyków: Phil Crowe oraz Ben Wylie. Na szczęście obaj wyszli z tego bez poważnych kontuzji.
Świat motorsportu obiegło również nagranie z niebezpiecznego wypadku z Formuły F3. 17-letnia Sophia Flörsch dosłownie wypadła z toru. Przy prędkości 276 km/h jej bolid przeleciał przez ogrodzenie i uderzył w pomieszczenie dla fotografów. Sophia trafiła do szpitala z uszkodzeniami kręgosłupa. Wczoraj poinformowano, że po operacji nie ma już niebezpieczeństwa paraliżu. Po rehabilitacji Sophia z pewnością wróci do ścigania.
Do szpitala trafiły także 4 inne osoby z tego wypadku. Zawodnik oraz jeden fotograf zostali szybko wypuszczeni ze szpitala. Kolejny fotograf doznał uszkodzenia wątroby, a sędzia pomocniczy ma pękniętą szczękę oraz kilka rozcięć – obaj zostaną wypuszczeni do domu w najbliższych dniach.
Wypadek wyglądał przerażająco: