Chaz Davies wygrał oba wyścigi dziewiątej rundy World Superbike na torze Laguna Seca. Amerykańskie zmagania zakończyły się niestety tragedią. W zbiorowym wypadku podczas drugiego wyścigu mistrzostw USA klas Superbike i Superstock 1000 zginęło dwóch hiszpańskich zawodników.
Dla Daviesa weekend w USA potoczył się perfekcyjnie. Walijski reprezentant ekipy Ducati najpierw sięgnął po pole position, a następnie – prowadząc od startu do mety – wygrał oba wyścigi awansując w efekcie z czwartego na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Dwukrotnie tuż za nim na mecie meldowali się zawodnicy Kawasaki. Tom Sykes w obu wyścigach pokonał Jonathana Rea, dzięki czemu zredukował swoją stratę do lidera tabeli o osiem oczek. Przewaga Irlandczyka nadal wynosi jednak aż 125 punktów, na już tylko 200 oczek możliwych do zdobycia podczas czterech ostatnich rund.
Trzeci w tabeli przed weekendem, Leon Haslam przewrócił się w pierwszym wyścigu i po podniesieniu swojej Aprilii finiszował na trzynastym miejscu. W drugim wyścigu Brytyjczyk o włos przegrał z zespołowym kolegą, Jordim Torresem, kończąc zmagania na piątej pozycji.
Tragedia podczas wyścigu Moto America
Weekend na torze Laguna Seca zakończył się tragicznie. Tuż po starcie drugiego wyścigu mistrzostw USA klas Superbike i Superstock 1000 doszło do zbiorowego karambolu, który pochłonął życie dwóch hiszpańskich zawodników. Mimo natychmiastowej pomocy, 27-letni Dani Rivas i 35-letni Bernat Martinez zmarli po przetransportowaniu do lokalnych szpitali.
Rivas na swoim koncie miał sześć startów w mistrzostwach świata Moto2. Po wypadku na torze Silverstone, został w 2013 roku wykluczony na dwie rundy. W efekcie organizatorzy wprowadzili tzw. strefy próbnego startu, co poprawiło bezpieczeństwo na torze już po zakończeniu poszczególnych sesji. Martinez w 2010 roku wystartował w kolei w siedmiu rundach MŚ Moto2 dosiadając Bimoty. Był wicemistrzem Europy i Hiszpanii klasy Superstock 1000.
Dziesiąta z trzynastu rund World Superbike odbędzie się za dwa tygodnie, w weekend na przełomie lipca i sierpnia, na torze Sepang w Malezji.
