Jordi Torres i Leon Haslam z ekipy Aprilii podzielili się zwycięstwami w ostatniej rundzie sezonu World Superbike w Katarze. Wicemistrzostwo zapewnił sobie reprezentujący Ducati Walijczyk Chaz Davies.
Po tym jak kwalifikacje zdominował duet Kawasaki, a pole position zgarnął walczący o wicemistrzostwo Tom Sykes, niedziela należała już do Aprilii. Świeżo upieczony mistrz świata Jonathan Rea w pierwszym wyścigu robił co mógł, aby pomóc Sykesowi odrobić jak najwięcej punktów do broniącego drugiej pozycji w tabeli Chaza Daviesa. Kiedy jednak do duetu Kawasaki dojechał Hiszpan Jordi Torres, kierowca z Irlandii Północnej zostawił Anglika za plecami i ruszył w pogoń za kolejnym zwycięstwem. Musiał jednak obejść się smakiem, Torres pokonał go na linii mety o siedem dziesiątych sekundy, podczas gdy czwarty był Davies.
Imponująco, na siódmej pozycji pierwszy wyścigu ukończył trzeci w kwalifikacjach Xavi Fores. Hiszpan, tegoroczny wicemistrz Niemiec, startował w Katarze w zastępstwie za kontuzjowanego Davide Giugliano, ale z powodu problemów zdrowotnych i osłabienia wirusem nie ustawił się na starcie drugiego wyścigu.
Tym razem o wygraną walczyła piątka zawodników. W połowie dystansu Rea musiał jednak wycofać się z rywalizacji z powodu problemów technicznych. Do rekordu ilości zdobytych w jednym sezonie punktów zabrakło mu ostatecznie pięciu oczek. Chwilę później z walki, po wywrotce, opadł Torres. Davies długo odpierał ataki startującego mocniejszą Aprilią Haslama, ale popełnił błąd w ostatnim zakręcie i musiał zadowolić się drugim miejscem. Wystarczyło ono jednak, aby w klasyfikacji generalnej sięgnąć po wicemistrzostwo i utrzymać za sobą Sykesa, który znów minął metę na trzecim miejscu.
Podobnie jak rok temu, także i tym razem Aprilia zakończyła sezon mocnym akcentem, ale w przyszłym roku włoskich maszyn może zabraknąć w stawce. Marka z Noale oczekuje podobno aż dwóch milionów euro za leasing RSV4 w fabrycznej specyfikacji, a żadnego z zespołów nie stać na taki wydatek. To byłaby dla serii wielka strata.
Wyścig klasy Supersport wygrał Brytyjczyk Kyle Smith, do którego na podium dołączyli mistrz świata Kenan Sofuoglu i Włoch Lorenzo Zanetti. Wicemistrz, Amerykanin PJ Jacobsen, tym razem był piąty, kończąc serię finiszów na podium.